Konsultacja psychodietetyczna

Płaszczyzny mojej pracy jako psychodietetyka dzieci i młodzieży:

Za kulisami mojej pracy jako psychodietetyka dziecięcego…

Zanim wejdziesz do mojego gabinetu, chciałabym wziąć Cię za kulisy tego, co się dzieje tuż przed pierwszą wizytą. Zaczynajmy od… lęków rodziców!

Co najczęściej słyszę?

1. „Im więcej dziecko zje, tym lepiej.” – To nie zawsze prawda! Chodzi o jakość, nie ilość.
2. „Rodzic powinien kontrolować dziecko przy stole.” – Kontrola? Może lepiej współpraca.
3. „Jego nadwaga to nasza porażka.” – To nie wina rodziców. Często to złożony problem.
4. „Oglądałam Panią X na Instagramie, ona mówi, że powinnam dziecku dawać….” –Czy aby na pewno?! Indywidualizujmy to, co dla danej rodziny jest dobre, a co nie.
5. „Nie je wielu produktów, źle to robimy.” – Każde dziecko ma swoje preferencje, ale to można zmienić!
6. „Nadwaga? Otyłość? Wyrośnie!” – Lepiej zapobiegać, niż czekać.

Pierwsza wizyta w Dziecięcej Akademii Dietetycznej to nie jest klasyczna wizyta u dietetyka klinicznego. To wspólna podróż, którą odbywamy razem – Ty, Twoje dziecko i ja.

Zaczynamy od rozmowy. Mały pacjent opowiada mi o sobie – co lubi, czym się pasjonuje, kto jest jego superbohaterem. Ważne, żeby dziecko poczuło, że to ono jest ważne, a nie jego problem. Kiedy zbudujemy zaufanie wtedy możemy przechodzić do procesu zmian.

Dalej wchodzimy w świat dziecka!

Na kolejnych konsultacjach mały pacjent otrzymuje ode mnie zadanie do wykonania: spisanie swojego dnia, w tym posiłków. Może to zrobić z pomocą rodzica lub samodzielnie, w zależności od wieku. To zadanie pomaga dziecku być świadomym tego, co je, kiedy je i jak się czuje. Dodatkowo zaznacza aktywność fizyczną i samopoczucie – to wszystko na specjalnej karcie. Dzieci naprawdę lubią to robić!

Podczas kolejnych spotkań wspólnie analizujemy, co się zmieniło, co było łatwe, a co wymaga jeszcze pracy. Uwielbiam momenty, kiedy dziecko samo potrafi wskazać, co może poprawić. To ogromna moc sprawcza, którą zyskuje w procesie zmiany.

Edukacja to klucz!

Używam filmików, kart pracy i gier, które angażują dzieci w proces zmiany. Wspólnie uczymy się, jak jedzenie wpływa na nasze ciało i nastrój. Dzieciaki uwielbiają interaktywne podejście! Chcę, żeby to nie była nudna lekcja o kaloriach, ale coś, co naprawdę ich zainteresuje.

A co z sukcesami? Świętowanie jest ważniejsze niż myślisz. Dzieci (i dorośli!) uwielbiają nagrody, ale nie zawsze muszą to być słodycze. Uczę dzieci, jak inaczej celebrować swoje osiągnięcia – na przykład poprzez drobne rytuały czy nagrody, które wspierają ich zdrowie.

Zadania domowe? Tak, ale nie takie, jak myślisz!

Po każdej wizycie dziecko dostaje wyzwanie – zadanie do wykonania, które motywuje do budowania zdrowych nawyków. Małe kroki to nasza filozofia. Nie chcemy zmieniać wszystkiego naraz. Naszym celem jest, by nawyki były zgodne z rytmem życia rodziny, ale w sposób, który sprawi, że wszyscy poczują się lepiej.

W Dziecięcej Akademii Dietetycznej nie ma mowy o rewolucjach – stawiamy na małe, konkretne zmiany, które przez czas staną się wielkimi sukcesami.

Podsumowując:
Praca z dziećmi to prawdziwa przygoda – z każdą wizytą coraz więcej radości, energii i zaangażowania. Kiedy maluchy, nastolatki i ich rodziny odkrywają, jak zdrowe jedzenie może być smaczne, zmiany stają się naturalną częścią ich życia. To nie tylko praca nad dietą, ale nad relacją z jedzeniem, emocjami i zdrowiem!