Nadchodzi piękna, złota jesień, a wraz z nią deszczowe dni, kiedy dziecko pozostające w domu najczęściej odczuwa dyskomfort. Dzieci brak możliwości częstych zmian nazywają nudą.
Ale czym jest nuda? Według definicji to uczucie wewnętrznej pustki, które może być spowodowane brakiem zmian w otoczeniu czy jakichkolwiek bodźców.
Kiedy dwa dni temu, na pierwszym spotkaniu rodziców przedszkolaków Pani Dyrektor (niesamowicie mądra i kreatywna Kobieta) oznajmiła, że nuda jest ważna, bardzo mnie to zdziwiło. Nigdy wcześniej nie spotkałam się z takim sformułowaniem. Zarówno dla małych dzieci, jak również dla dorosłych, nuda jest stanem negatywnym (w naszym wewnętrznym odczuciu), jednak w psychologii uznaje się ją za stan niezwykle ważny i wspomagający naszą kreatywność. Jest to ostatni etap odpoczynku podczas którego nasz organizm zaczyna nam pokazywać, że trwa on zbyt długo. W takim momencie rozpoczyna się wewnętrzna burza mózgów, której efektem są kreatywne zachowania/ innowacje w różnorodnych dziedzinach i działaniach. Myślimy wtedy co zrobić, by wygrać z nudą i zająć się czymś ciekawym (może to być aspekt fizyczny- szybki trip kolarski wokół miasta; statyczny- komedia romantyczna z ciepłą herbatą i kotem na kolanach).
Doznawanie nudy jest poznawaniem trwającej chwili, jej wartości i nauką wdzięczności.
Dzisiejsze wyzwanie, które możecie wykorzystać, kiedy dopadnie Was nuda, a flow nie przyjdzie i nie wpadniecie (tym razem) na genialny pomysł zmieniający świat to karty inspiracji dla najmłodszych. Znajdują się na nich różnorodne czynności, które dziecko może wykonywać w domu, podczas deszczowej pogody.